W kontekście giełdy pierwszym skojarzeniem zwykle są pieniądze. To naturalne – nie tylko w odniesieniu do dokonywanych transakcji, ale też pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem wielu spółkom obecność na NewConnect stwarza znacznie większe możliwości. Może realnie wspierać budowanie wiarygodności w oczach partnerów biznesowych i franczyzobiorców.
Przed podjęciem decyzji o współpracy kluczowe jest pytanie o stabilność i bycie godnym zaufania. Transparentność, do której zobowiązana jest spółka giełdowa, pozwala odpowiedieć łatwo i zwykle na jej korzyść. Regularne raportowanie wyników, informowanie o istotnych wydarzeniach – to wszystko sprawia, że partnerzy mają dostęp do rzetelnych danych. Z ich perspektywy współpraca z firmą giełdową oznacza mniejsze ryzyko i większe poczucie bezpieczeństwa.
Nie mniej istotny jest aspekt wizerunkowy. Sama obecność na giełdzie buduje rozpoznawalność marki i dodaje prestiżu. Spółka, o której informacje są publicznie dostępne, zyskuje większe zainteresowanie mediów i inwestorów, a to przekłada się na lepszą rozpoznawalność także wśród potencjalnych franczyzobiorców czy kontrahentów. W praktyce łatwiej prowadzi się rozmowy biznesowe, gdy druga strona wie, że stoi przed nią podmiot spełniający giełdowe standardy.
Warto też pamiętać, że spółka notowana ma możliwość tworzenia programów motywacyjnych opartych na akcjach. Tego rodzaju rozwiązania mogą być atrakcyjną formą wynagradzania i angażowania kluczowych pracowników i partnerów, którzy czują, że uczestniczą w czymś więcej niż tylko w codziennej współpracy – stają się częścią długofalowej strategii rozwoju.
Dla wielu firm NewConnect staje się więc narzędziem nie tylko finansowym, ale też strategicznym. Pomaga rozwijać sieci franczyzowe, wzmacniać relacje z dostawcami, przyciągać inwestorów branżowych czy instytucjonalnych. Krótko mówiąc – giełda może być jednym z najsilniejszych argumentów w budowaniu zaufania, którego tak bardzo potrzebują wszyscy, którzy rozwijają biznes w oparciu o współpracę z partnerami.